Powrót do domu zawsze cieszy. Nie spodziewałam się że ja będę cieszyć się tak długo i rozpieszczać moich chłopaków frykasami przywiezionymi lub podpatrzonymi w Turcji. Jak tak dalej pójdzie do następnego wyjazdu (już całą rodzinką) będziemy często jadać orientalne dania.
Moje ulubione burki są najlepszym daniem jakie jadłam. Uwielbiam je robić i uwielbiam angażować do pomocy synka. Została mi ostatnia paczka z gotowym ciastem więc już niedługo będę musiała zacząć sama takie robić.
Tym razem pomoc małego kucharza okazała się bezcenna. On szczęśliwy, że mi pomaga, ja zadowolona bo praca szła szybciej. Jego głównym zadaniem było "malowanie" ciasta sosem. Hmm miał pędzel i na każdy kawałek starannie nakładał sos. Moim zadaniem było jedynie ułożenie farszu i zwinięcie cygara. Praca w kuchni z dziećmi jest niezastąpionym doświadczeniem. Później wszystko lepiej smakuje dla jadka-niejadka i jest przy tym dużo zabawy. Jest to świetny pomysł na zimowe wieczory i odciągnięcie malucha od telewizora.
Składniki:
* ciasto do burków w kształcie trójkątów
* 2 jajka
* mały jogurt naturalny
* 3 łyżki oleju
Farsz I:
* mała kostka sera feta
* pęczek pietruszki
Farsz 2:
* 2 ugotowane ziemniaki
* 3 łyżki twarogu
* 1 niewielka cebulka usmażona na masełku
Farsz III
* 100 g mięsa mielonego
* 1 kostka mrożonego szpinaku
Farsz VI:
* 100 g potarkowanego sera żółtego
* odrobina ziół prowansalskich
Z jajek, jogurtu i oleju robimy sos mieszając dokładnie wszystkie te składniki. Doprawiamy go solą. Do cygar można zrobić dowolny farsz taki jak do naleśników. Każdy płat ciasta "malujemy" sosem, nakładamy farsz i zawijamy na kształt cygar podwijając boki by farsz się nie wydostał. Układamy wszystkie nasze cygara na blachę i smarujemy sosem. Zapiekamy w piekarniku aż się lekko zarumienią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz