Składniki:
* 1 opakowanie ciasta francuskiego
* 2 jabłka
* 1 szklanka cukru
Jabłka przekrajamy na pół, wykrajamy środek i kroimy na plasterki grubości około 2 mm. Nie obieramy jabłek wcześniej. W niewysokim garnuszku o szerokim dnie gotujemy syrop - wodę z cukrem. Dodajemy plasterki jabłka i przez 2 minuty gotujemy je uważając żeby się nie rozpadły.
Ciasto francuskie rozkładamy na stole. Wycinamy paski o grubości około 2 cm wzdłuż casta. Każdy paseczek lekko obsypujemy cukrem. Na to układamy plasterki jabłek i zwijamy w rulon. Tak przygotowane ciasteczka układamy na papierze do pieczenia. Wierzch posypujemy cukrem i pieczemy około 10 minut w 170 stopniach.
Moja wersja jest z jabłek bez skórki jednak lepszy jest efekt jabłek z czerwoną skórką.
Piękne róże :)
OdpowiedzUsuńale śliczne:)
OdpowiedzUsuńwarto usunąć weryfikację obrazkową.
cudne różyczki!:)a w smaku pewnie pycha
OdpowiedzUsuńPiękne różyczki;pędzę do Lidl po ciasto francuskie i takie zrobię;świetna przekąska.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają, zapewne świetnie smakują.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają, wspaniała zabawa z dzieckiem, ciasto francuskie lubię z lidla, mają taką dietetyczną wersję Linessa, różyczki na pewno u mnie się pojawią:)
OdpowiedzUsuńRobiłam jej juz kilka razy, są pyszne i wspaniale wyglądają. Mój synek jest nimi zachwycony i zażyczył sobie róże na trzecie urodzinki ;-)
OdpowiedzUsuń