Zanim znalazłam przepis na tą pieczeń najpierw znalazłam mięso na nią. Długo zastanawiałam się co z nim robić, wiedziałam, że chcę je upiec ale zastanawiałam się jak. Wybór padł na najprostrzy i moim zdaniem najsmaczniejszy przepis.
Składniki:
* Wołowina na pieczeń
* 1 marchewka
* 4 cebule
* sól, pieprz
* ulubione zioła do mięsa (ja dodaje zioła prowansalskie)
* 1 łyżka masła
* 2 łyżki oliwy z oliwek
* mąka do obtoczenia mięsa
Mięso dokładnie umyć, osuszyć, przyprawić solą, pieprzem oraz ziołami. Obłożyć pokrojoną w plasterki marchewką i cebulką. Przykryć i odstawić do lodówki na kilka godzin (najlepiej na noc).
Mięso wyjąc z lodówki, oczyścić z warzyć i obtoczyć w mące. Na bardzo mocno rozgrzanej oliwie i maśle dokładnie obsmażyć z każdej strony aż na mięsie powstanie rumiana skórka. Pozwoli to zatrzymać w środku wszystkie soki i mięso nie wyschnie podczas pieczenia. Przełożyć mięso do brytfanki, ułożyć dookoła warzywa i dolać wodę. Piec 2 godziny co jakiś czas polewając mięso sokami z brytfanki.
Podawać z ziemniaczkami i ulubioną surówką. Można polać sosem z brytfanki. Ja uwielbiam duszoną cebulkę i marchewkę, która piekła się z mięskiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz