Kiedyś robiłam je z przepisu. Przepis się zgubił a ja dalej je robię. Tortille są moją odpowiedzią na nudę na stole. Kiedy na ziemniaki z mięsem i surówką nie możemy już patrzeć a za mało mam czasu na zrobienie czegoś ekstra sięgam po mąkę i mam gotowe danie. Nadzienie zależy od zawartości lodówki. Najczęściej są to resztki z obiadu skomponowane tak aby każdy znalazł coś dla siebie. Moim ulubionym dodatkiem jest oczywiści chili con carne, ale o tym innym razem.
Składniki:
* 200 g mąki
* łyżeczka soli
* ok pół szklanki ciepłej wody
Do osolonej mąki stopniowo dodaję ciepłą wodę. Zagniatam luźne ciasto, po czym odstawiam je na 15 minut pod przykryciem. Następnie dzielę je na części, z których wałkuję okrągłe placki. Smażę je na mocno rozgrzanej patelni bez dodatku tłuszczu.
Aby nasze tortille były miękkie składam je na pół i za każdym razem po zdjęciu z patelni przykrywam ściereczką.
Tym razem do środka dodałam sałatę, ser żółty i parówkę. Po zwinięciu w rulon owinęłam w folię aluminiową i rozgrzałam w piekarniku.
muszę wypróbować Twój przepis, bardzo lubię tortille, a nigdy w domu sama nie robiłam, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrafiłaś w sedno :) Jak zobaczyłam przepis na tortillę, to stwierdziłam, że jest to chyba najbardziej "przeceniony" produkt spożywczy, z ceną 8-9zł za 6-8 tortilli w sklepie :)Biorąc pod uwagę prostotę przepisu i składniki, jest to rozbój w biały dzień :) Dlatego, tak jak ty robię sama i polecam wszystkim!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
tez lubie takie jedzonko i musze sprobowac zrobic sama tortlille:)
OdpowiedzUsuńja zwykle jestem leniwa i kupuję gotowce, choć zdarzało mi się robić kilka razy samemu :) Trzeba mieć niezłą wprawę aby cieniutko rozwałkować placek i na dodatek okrągły ;)
OdpowiedzUsuńnadziane parówą xd
OdpowiedzUsuńmmm... lubię samo ciasto. bez nadzienia ;]
Podzielam zamiłowanie:)
OdpowiedzUsuńDzięki za banalny przepis - zrobię je w końcu w domu, sama - bo np. moja Mama twierdzi, że kupowane tortille mają nieprzyjemny zapach (delikatnie rzecz ujmując) :D
OdpowiedzUsuń