Wiem wiem, dziś są Walentynki i na tym powinnam się skupić. Ale tak dawno mnie tu nie było... miałam przerwę spowodowaną... hmmm natłokiem spraw codziennych? obowiązków? zmęczeniem materiału? Krótko mówiąc nie pisałam przez tydzień i się stęskniłam.
Nie oznacza to wcale, że miałam przerwę od kuchnie, o nie. Żołądki domowników nie miały urlopu. Jak zwykle było smacznie, ciekawie i różnorodnie. Niektóre z potraw udało mi się uwiecznić na zdjęciach, inne zostały wchłonięte zanim zdążyłam pstryknąć fotkę. Dziś zacznę od wymyślonej przeze mnie potrawy. Nie wyszła idealna, ale za to wszystkim smakowała. Są to muffinki makaronowe. Do przygotowania należy użyć makaronu penne. Ja zrobiłam według mojego starego przepisu na zapiekankę makaronową. Dodatkowo użyłam cukinię pokrojoną za pomocą nożyka do serów na cienkie plasterki.
Składniki
* makaron penne (ja użyłam pół opakowania)
* 2 jajka
* ser żółty
* 3 parówki
* sól, pieprz
* 1 cukinia
Ugotowany al dente makaron penne ułożyłam pionowo do muffinkowej blaszki wyłożonej plasterkiem cukinii. Między słupki makaronu powtykałam parówki (bez których mój synek nie wyobraża sobie zapiekanki makaronowej). W miseczce wymieszałam jajka ze starkowanym serem żółtym, doprawione solą i pieprzem, polałam nim makaron i wstawiłam do piekarnika. Piekłam 20 minut w 200 stopniach.
Bardzo pomysłowe!!
OdpowiedzUsuńale kreatywnie!
OdpowiedzUsuńświetne. nawet na walentynkową ucztę!
Cudne to to:D
OdpowiedzUsuńPewnie wypróbuję bo lubię muffinki i kocham makaron:)
Jejku!Takie prościutkie,takie smaczniutkie i jeszcze świetnie się prezentuje! Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuństrasznie ładne!:-)
OdpowiedzUsuńPomysłowe i bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na zapiekankę:)!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Bardzo fajne na imprezy, spotkania z przyjaciółmi w domowym zaciszu :) Pycha.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńStarkowany to namoczony w starce?
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł. Jutro zrobię dzieciom, tylko nie mam pomysłu czym zastąpić cukinię? Akurat nie mam w domu...
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa uznania :) ufff w końcu mi się coś udało :)
OdpowiedzUsuńSmacznie Zdrowo Tanio cukinię można pominąć bo po upieczeniu jest tak miękka że nie wiąże makarony a sos jajeczno-serowy trzyma wszystko "w kupie".
A szynka długo dojrzewająca? zamiast parówki może być jakieś warzywo. U mnie by nie przeszło bo mam parówkożercę w domu, ale może Twoje dzieci jadają warzywa :)