Składniki:
* nieduży kalafior
* 3 ząbki czosnku
* 8 łyżki oliwy
* 2 łyżeczki curry
* 1 łyżka soku z cytryny
* 2 łyżki płatków migdałów
* garść rodzynek
* pęczek natki pietruszki
* sól
Kalafior dzielimy na różyczki i myjemy. Do małej miseczki wlewamy 4 łyżki oleju, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek oraz 1 łyżeczkę curry i dokładnie mieszamy. Zalewamy nasz kalafior powstałym sosem i bardzo dokładnie mieszamy, żeby każdy kawałek kalafiora był w sosie. Tak przygotowane warzywo rozkładamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, lekko solimy i pieczemy w nagrzanym do 200 stopni piekarniku przez około 25 minut mieszając ze 2 razy w tym czasie.
Płatki migdałów prażymy na suchej gorącej patelni. Na drugiej lub tej samej po zdjęciu migdałów rozgrzewamy 3 łyżki oleju, smażymy na nim pozostałe curry dolewając sok z cytryny . Dodajemy płatki migdałów a po minucie zdejmujemy z ognia i dorzucamy umyte rodzynki. Gdy upieczony kalafior i sos z patelni lekko ostygną możemy wszystko wymieszać, dodać grubo posiekana natkę pietruszki i pozostałym olejem (ostatnią łyżkę oleju możemy zamienić na oliwę bo już nie będziemy musieli jej smażyć ani piec).
Sałatka dobra jest zarówno na ciepło (zanim składniki ostygną) jak i na zimno. Ja jednak polecam odstawić ją na 20 minut do wymieszania się smaków.
A na Facebooku mam zagadkę dotyczącą kuchni tatarskiej :)
brzmi naprawdę pysznie!
OdpowiedzUsuńhttp://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
http://www.karmel-itka.blogspot.com
Ślicznie wygląda i pewnie świetnie smakuje... Będę musiała sprawdzić :)
OdpowiedzUsuń