Kolejny mój debiut. Bardzo nie lubię zagniatać ciasta. Nawet kupiłam sobie maszynę, żeby móc piec chleb czy częściej robić pizze. Teraz postanowiłam spróbować. Spośród niezliczonej ilości przepisów na bułeczki drożdżowe wybrałam moim zdaniem najładniejsze i najsmaczniejsze (pewnie jutro spróbuję innego przepisu :) ).
Składniki:
* 75g masła
* 250 ml mleka
* 12g suchych drożdży
* szczypta soli
* 70 g cukru
* 50 g mąki pszennej
* dżem do nadzienia
* roztrzepane jajo z łyżką mleka do posmarowania bułeczek
Masło rozpuścić, dodać mleko i ostudzić do temperatury pokojowej (nie może być za ciepłe). Drożdże wymieszać z mąką, dodać pozostałe składniki i dokładnie wyrobić ciasto. Odstawić przykryte ciasto na 1,5 godz w ciepłe miejsce. Po wyrośnięciu ponownie wyrobić, tak aby nie było pęcherzyków.
Rozwałkować ciasto na placek o wymiarach 50x30cm. Posmarować nadzieniem, zwinąć w roladę i poprzekrajać na mniejsze bułeczki. Ma być ich 12. Wszystkie ułożyć na blaszce, każdą ucisnąć na środku aby nabrała ciekawego kształtu i nie wyrosła za wysoko (nie było dziury). Blaszkę z bułeczkami odstawić na 10 minut do ponownego wyrośnięcia. Na koniec każdą bułeczkę wysmarować jajkiem z mlekiem i wstawić do nagrzanego na 220 st piekarnika na 10 minut.
50 g mąki ? hue hue hue
OdpowiedzUsuń