Witajcie w 2012 roku. Będzie to pracowity, pełen wyzwań rok. Kulinarnie zapowiada się bardzo ciekawie. Mam nadzieję, że już niedługo wszystko będę mogła dokładniej wyjaśnić. A na dobry początek roku postanowiłam tu trochę posprzątać. Już jest nowe MENU na górze strony. Mam nadzieję, że będzie łatwiej z niego korzystać. Przyznam się, że początkowo blog miał być moją prywatną książką kucharską. Nie spodziewałam się, oglądalność będzie sięgała nawet tysiąc wejść dziennie. Jestem tym mile zaskoczona i wszystkim dziękuję za zainteresowanie. Mam nadzieję że blog spełnia swoją rolę sprawdzonej książki kucharskiej.
Nowy rok rozpoczęliśmy od smacznego befsztyka, który zadziwił mnie swoją lekkością i puszystością.
Składniki:
* 500 g mielonej wołowiny
* 2 ziemniaki
* 2 ząbki czosnku
* 2 jaja
* 3 łyżki mąki
* 1 łyżeczka estragonu
* sól, pieprz
* tłuszcz do smażenia
Ziemniaki obrać, umyć i osuszyć za pomocą ręcznika papierowego. Zetrzeć na tarce o bardzo drobnych oczkach. Lekko odcisnąć i wymieszać z mieloną wołowiną. Dodać przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, surowe jaja, estragon oraz sól i pieprz. Dokładnie wymieszać na jednolitą masę. Uformować kotlety , obtoczyć w mące i smażyć na mocno rozgrzanym tłuszczu.
Najlepiej podawać z sosem.
Obiad dla mięsożercy! Pycha!
OdpowiedzUsuń