Kystyby czyli Кыстыбы jest to proste danie tatarskie pochodzące z Tatarstanu, którego podstawą są ziemniaki. Robiło je się najczęściej w czasach kryzysu (jakże aktualne teraz w Polsce). Głównym składnikiem są ziemniaki, które uważane były kiedyś za drugi chleb.
W przepisie nie podaję ilości bo wszystko robione jest " na oko". Nawet moje źródła nigdy nie podają dokładnych miar.
Składniki:
* mleko
* 2 jajka
* mąka
* roztopione masło
* sól, cukier
Farsz:
* ziemniaki
* cebula
* olej
* roztopione masło
* sól, pieprz do smaku
Do wysokiego naczynia wlewamy mleko (około 1,5 szklanki). Doprawiamy połowa łyżeczki soli i jedną łyżeczką cukru. Wlewamy około 1/2 szklanki roztopionego masła i dodajemy 2 surowe jajka. Wszystko mieszamy na jednolitą masę po czym dodajemy mąkę. Ciasto ma mieć gęstość ciasta na pierogi, nie powinno być zbyt twarde. Odstawiamy je do odpoczęcia.
Ziemniaki gotujemy w lekko osolonej wodzie. Cebulę drobno kroimy i obsmażamy na maśle. Ziemniaki przeciskamy przez praskę, mieszamy razem z cebulką. Doprawiamy solą i pieprzem. Przykrywamy pokrywką i odstawiamy aby nie ostygło.
Ciasto dzielimy na kawałki takiej wielkości aby zmieściły się na dłoni (wielkości piąstki dziecka). Z każdego kawałka ciasta robimy kulką, którą następnie wałkujemy na bardzo cieniutki, okrągły placek. Pamiętajmy o ciągłym podsypywaniu mąki, po to aby nasze cisto się nie posklejało. Ilość placków zależy od ilości ciasta, które zrobiliśmy. Następnie trzeba rozgrzać patelnię na ogniu. Nie używamy do tego żadnego tłuszczu, gdyż w połączeniu z mąką mógłby się palić, co popsułoby danie. Na patelnię kolejno nakładamy placki obsmażając je z obu stron. Po zdjęciu z patelni smarujemy je roztopionym masłem (w oryginale powinniśmy to zrobić gęsim piórem) i układamy jedno na drugim za każdym razem przykrywając ściereczką. Zarówno roztopione masło jak i ściereczka ma zapobiec wyschnięciu placków i ich stwardnieniu.
Na jedną połowę placka nakładamy cienki farsz i przykrywamy druga połową. Tak postępujemy z każdym plackiem.
To tatarskie danie można jeść zarówno na ciepło jak i na zimno.
Świetny przepis! Bardzo mi się podoba-zrobię, zrobię, zrobię:-)
OdpowiedzUsuńświetny dodatek do zupy :)
OdpowiedzUsuńświetne są na pewno zrobię ;)
OdpowiedzUsuńzapowiada się smakowicie:)
OdpowiedzUsuń