Tahini jest to pasta sezamowa. Jest ona gęsta, tłusta o intensywnym sezamowo-orzechowym smaku. Robi się ja z utartego sezamu. Używa się ją przede wszystkim w kuchni bliskowschodniej, ale również chińskiej, koreańskiej i japońskiej.
Moją kupiłam w Turcji, jednak następnym razem przygotuję ją sama. Nie byłam pewna jaka potrawę przygotuję jako pierwszą, wybór padł na proste ciasteczka z ciasta francuskiego.
Składniki:
* 1 opakowanie cista francuskiego
* 12 łyżek tahiny
* 12 łyżek cukru
Tahinę mieszamy z cukrem. Ciasto francuskie rozkładamy na stole, smarujemy masą z tahiną. Pozostawiamy około 2 cm nienasmarowanego brzegu ciasta. Będzie to nasz wierzch. Ciasto zwijamy w rulon rozpoczynając po przeciwległej stronie nienasmarowanego brzegu. Odkrajamy 1-centymetrowe kawałki i układamy na blaszce wyłożonej papierem. Pieczemy około 20 minut w temperaturze 180 stopni.
ciasteczek z tahini jeszcze nigdy nie próbowałam, ciekawa jestem smaku :)
OdpowiedzUsuńchciałabym kiedyś spróbowac tej pasty. a później upiec ciasteczka.
OdpowiedzUsuńProszę o przepis na nalewkę pigwową.Udało mi się pozyskać pigwę,co wymagało nie mało wysiłku plz.Pozdrawiam Noneczka,
OdpowiedzUsuń