poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Ciasteczka z foremek

Gdy z małego noska cieknie a a na podwórku leje i wieje trudno jest znaleźć zajęcie które na dłużej zatrzyma i zaciekawi malucha. Mi zdarza się nakłonić malucha do wspólnego pichcenia. Takim moim strzałem w dziesiątkę był zakup foremek do ciasteczek. teraz nie dość że mamy radochę z pieczenia to jeszcze mamy zdrowe i smaczne przekąski i desery. Ostatnim naszym wspólnym dziełem są wiosenne ciasteczka.



Składniki:
* 250 g miękkiego masła
* starta skórka z 2 cytryn
* 100 g cukru pudru
* 1 jajko
* 1 łyżka zimnej wody
* 9 czubatych łyżek mąki

Wszystkie składniki wymieszać, zagnieść ciasto, schłodzić w lodówce przez około 30 minut. Następnie wałkujemy ciasto na grubość około 3-4 mm podsypując mąką. Teraz wkracza Mały Mistrz Kuchni z foremkami. Wyciska swoje ulubione kształty, które pomagamy przenieść na blachę wyłożoną papierem. Pieczemy około 5 minut każdą blachę w 190 stopniach. Studzimy na kratce.


6 komentarzy:

  1. fajne ciasteczka do chrupania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam słabość do foremek :) śliczne ciasteczka

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię takie ciasteczka maślane :)
    to Twoja pociecha miała frajdę, bo domyślam się, że to ona przykładała foremki do ciasta :)
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  4. eeeeeeeeeeeeeeeeeee a dlaczego te ciastka takie smutasy gdzie ich lukier czy jakies inne ozdoby?

    OdpowiedzUsuń
  5. Tez z dziieckiem pieke,
    bardzo fane foremki ':)

    OdpowiedzUsuń
  6. zaluje ze skorzystalam z tego przepisu, nie wiem czy to jakies zarty ale nie smieszne, zmarnowalam tylko skladniki czas i energie.

    OdpowiedzUsuń